Chwała Rzymu : Anthony Everitt

Chwała Rzymu : Anthony Everitt

Z jednej strony nie mam obecnie wystarczająco dużo czasu aby móc napisać typową internetową recenzje, a z drugiej strony szkoda żeby wrażenia po przeczytanie książki zaginęły w zakamarkach pamięci lub wręcz z niej uleciały. Chcąc zapobiec drugiemu a będąc ograniczonym tym pierwszym mam plan spisywać po przeczytanie książki to co o niej myślę w formie krótkiej rozprawki, eseju. 

Pierwszą książką, która padnie ofiarą tego eksperymentu jest „Chwała Rzymu” Anthonego Everitta. Żeby jeszcze zagmatwać, już na wstępie napiszę, że książka jest dobra. Dobra, ale nie idealna czy nadzwyczajna.

Anthony Everitt napisał przystępną syntezę Rzymu od czasów najdawniejszych do czasu faktycznego końca republiki. Zatem nie można oczekiwać nie wiadomo jak szczegółowego potraktowania poszczególnych wątków, nie jest to przecież monografia czy zbiór monografii. Należy więc ocenić co autor wybrał z dziejów Rzymu i jak to opisał. Napewno Everitt poświęcił dużo więcej uwagi czasom do końca 2 wojny punickiej, niż szalonym czasom, które po niej nastąpiły. Podobało mi się, jak autor dyskutuje ze źródłami, przytacza jedna z legend i wyjaśnia co dana legenda faktycznie przedstawia. Duży plus dla autora za uznanie, że Porsenna pokonał Rzym i go zhołdował. Jak na rodzaj pracy, autor sporo miejsca poświecił na informacje o kłopotach militarnych Rzymu w jego początkowych stadiach rozwoju. Nie zrozumcie mnie źle, nie jestem bardzo anty rzymski, tylko trochę, ale nie mogę nie zauważyć tego, że autor za bardzo uwierzył w Rzymską wersje końca wojny z Pyrrusem. Jak wyżej pisałem, autor robi duże skróty po opisaniu drugiej wojny punickiej. Jednak najważniejsze opisuje. Grakchowie są, Mariusz i Sulla są, Triumwirat jest. Nie jest to jednak szczegółowy opis, więcej opisuje Grakchow, później im dalej tym krócej. Takie są niestety nieubłagane prawa syntezy, szczegół kosztem ogółu. Z jednej strony lubię schyłek republiki i szkoda, że został potraktowany trochę po macoszemu, z drugiej zaś strony opis początków Rzymu jest naprawdę dobry i choćby dla niego samego cieszę się że przeczytałem tą książkę.

Czy polecam książę? Tak, przy czym nie osobie która chce w miarę szczegółowo dowiedzieć się czegoś o schyłku republiki, wtedy odradzam zakup. W pozostałych przypadkach polecam, oczywiście trzeba mieć świadomość, że to synteza.

W zeszłym roku czytałem Chwałę Aten, postaram się niedługo coś o niej napisać, póki pamiętam jeszcze wrażenia z lektóry.

Książka historyzna ukazała się nakładem wydawnictwa Rebis.

You may also like...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.